Luka – wiedźmin Cechu Wilka.
Charakterystyka[]
Miał bujną, rudą czuprynę, którą przewiązywał opaską. Nosił kolczyki.
Czuł niechęć do swojego zawodu i często narzekał, gdyż nie powodziło mu się dobrze. Był bardzo szczery – jego negatywne opinie w połączeniu z zamiłowaniem do rozrywek i alkoholu często wpędzały go w kłopoty. Mimo wszystko zależało mu na swoich konfratrach i gotów był bronić ich za wszelką cenę[2]. Był homoseksualny.
Wiedźmin: Zmora Wilka[]
Jego rodzice zostawili go w Kaer Morhen, gdzie rozpoczął szkolenie na wiedźmina. Po jednym z wyczerpujących treningów grupa odpoczywała w stajniach, jednak jeden z nich, Tomas, rozpłakał się. Luka wyjaśnił wtedy Vesemirowi, że Tomasa łączy z którymś z wiedźminów Prawo Niespodzianki. Opowiedział też, jak on sam znalazł się w twierdzy.
W 1108 roku[1] doszło do rzezi na Czerwonych Bagnach, w wyniku której zginęła większość chłopców. Ocaleli rekruci, w tym Luka, Vesemir i Sven, zostali poddani Próbie Traw, a po zakończeniu treningu wyruszyli na szlak. Początkowo trójka wiedźminów rywalizowała między sobą o liczbę zabitych potworów i zarobione pieniądze[3].
W 1165 roku[1] Luka powrócił do Kaer Morhen, gdzie ponownie spotkał swoich rówieśników. Przywiózł ze sobą tylko chudy mieszek, w przeciwieństwie do Vesemira, który zarobił dużo za zabicie leszego. Mężczyzna narzekał na brak pracy dla wiedźminów, a gdy zobaczył Svena i przywiezionych przez niego nowych rekrutów, stwierdził, że to tylko pogarsza całą sytuację. Później, gdy wiedźmini wspólnie siedzieli w wielkiej sali twierdzy, Vesemir zaproponował, by pójść gdzieś i się napić. Jedynie Luka się zgodził, pozostali postanowili zostać, by poczekać na wynik przeprowadzanej wówczas Próby Traw.
W karczmie przebywali kaedweńscy rycerze, których drażniła obecność zabójców potworów. Oskarżali Wilków o niemoralność, na co Luka wytknął im brak wiedzy i umiejętności potrzebnych do walki z potworami. Doszło do bójki, w wyniku której Kaedweńczycy zginęli, a wiedźminów aresztowano.
W międzyczasie król Dagread, zgodnie z radą Lady Zerbst, postanowił zlecić Vesemirowi rozwiązanie problemu potworów grasujących w lasach pod stolicą. Luka miał w tym czasie pozostać pod opieką szlachcianki. W przypadku powodzenia śledztwa obaj mężczyźni otrzymaliby amnestię.
Po odkryciu laboratorium Kitsu Tetra Gilcrest powróciła do Ard Carraigh, oskarżając cały cech o tworzenie potworów-mieszańców. Luka, który nie wiedział nic o procederze, został przyprowadzony przed oblicze króla i ścięty, mimo wstawiennictwa Illyany.